W dniu św. Mikołaja trzy niezidentyfikowane osoby nawiedziły naszą szkołę. Prawdopodobnie jak podaje "New York Times" był to przkochany, przeudany Mikołaj i jego drużyna- Aniołek i Diabołek. Pomimo tak wielkiej sławy obyło się bez ochrony Odwiedzili oni wszystkie grzeczne klasy, których w naszej szkole nie brakuje, ale znalazły się też małe przebiegłe klasowe diabełki, które znalazły wspólny język z Diabłem.
Za równo grzeczne dzieciątka jak i niegrzeczne otrzymały drobny upominek w formie przepysznych, rozpływających się w ustach batoników "Grześki" , wyprodukowane przez firmę cukierniczą Goplana. Podczas wspólnej podróży "Mikołaj"s Team" zaistniało małe zdarzenie tzn. sanie Mikołaja zderzyły siez dolatującymi bocianami, które udawały się do ciepłych krajów. Skutkiem zderzenia było uszkodzenie uniformu Mikołaja.
Dziękujemy Wam za miłe przyjęcie gości!!
Houu, houu, houu! marry christmas!
- Hala&Drzystek